Panie Lorenzo

Panie Lorenzo

Kto wie? może paradoksalnie lichy stan naszej rządowej floty może olazać sie niekiedy blogosławienstwem, i pewne rachuby zostana udaremnione?
Może Mały nie wpakuje nas w wojnę, bo po prostu zwyczajnie kiedyś nie zdąży?

Pozdrawiam serdecznie!

tarantula


Boski wiatr By: analityk (11 komentarzy) 2 grudzień, 2008 - 12:59