Grzesiu,

Grzesiu,

dziękuję. Sporo to dla mnie znaczy, co napisałeś na początku.

Ach, Francja i Niemcy, odwieczna Hassliebe, a wszystko przez to, że Ludwik Pobożny miał zbyt wielu synów…

“Czarodziejską Górę” mogłabym, sądzę, w sporej części odtworzyć, gdyby wszystkie wydrukowane egzemplarze trafił szlag. Czytanie co jakiś czas tej Książki to dla mnie nałóg, niczym papierosy i herbata.

Ja już tego nawet nie czytam, raczej oglądam obrazki :) W sensie, obserwuję te osoby, Hansa, Kławdię, Settembriniego, Naphtę, i tak już znam ich wszystkich, jako te złe pieniążki.

“Śmierć w Wenecji” też jest magiczna (tfu, nie lubię tego słowa), kiedyś nosiłam w kieszeni kurtki takie właśnie kieszonkowe jej wydanie, aż grzbiet się przedarł całkiem.

“Buddenbrooków” przeczytałam raz (na rekolekcjach w domu formacyjnym, to było coś, naczynia myte bez użycia bieżącej wody, karaluchy machające odnóżami z cukierniczki, czad po prostu), dużo pamiętam, ale wracać nie chcę.

A “Doktora Faustusa” odłożyłam po dwóch stronach, niesamowite, że ten sam Tomasz napisał tak różne, w moim odbiorze, knigi.

Wenę to ja mam zawsze, tylko się trochę z nią ukrywam. Napisać mogę, ale to będzie sztajerek z Zamarstynowa. Chwatit? Jeśli tak, to dostarczę na środę.

viele Grusse


Paryż - odsłona ostatnia, czteroczęściowej trylogii trzyczęściowej By: Gretchen (57 komentarzy) 16 listopad, 2008 - 20:51
  • Byłam i ja w Paryżu :) By: dorciablee (04.02.2012 - 14:38)
  • Ja tam się nie zamierzam nudzić, By: tecumseh (04.02.2012 - 14:18)
  • W Paryżu By: chamopole (04.02.2012 - 14:11)
  • Grzesiu By: Gretchen (04.02.2012 - 13:53)
  • A ja 27 kwietnia By: tecumseh (02.02.2012 - 12:40)
  • Maxie By: Gretchen (17.11.2008 - 23:38)
  • Eeee, By: tecumseh (17.11.2008 - 23:31)
  • Gretchen By: max (17.11.2008 - 23:26)
  • Grzesiu By: Gretchen (17.11.2008 - 23:22)
  • No a gdzie ta czwarta część? By: tecumseh (17.11.2008 - 23:17)
  • Max By: Gretchen (16.11.2008 - 23:26)
  • Hmmm, oczekuje czwartej cześci By: max (16.11.2008 - 23:18)
  • Serwerze By: Gretchen (16.11.2008 - 23:14)
  • Gretchen, By: txt (16.11.2008 - 23:03)
  • Pino By: Gretchen (16.11.2008 - 22:49)
  • Gretchen, By: Pino (16.11.2008 - 22:47)
  • Grzesiu, By: Pino (16.11.2008 - 22:46)
  • Max By: Gretchen (16.11.2008 - 22:44)
  • Gretchen By: max (16.11.2008 - 22:39)
  • Grzesiu By: Gretchen (16.11.2008 - 22:32)
  • Pino By: Gretchen (16.11.2008 - 22:31)
  • Pino a jaka to rozróba? By: tecumseh (16.11.2008 - 22:24)
  • Grzesiu By: Gretchen (16.11.2008 - 22:22)
  • Dobry wieczór, By: Pino (16.11.2008 - 22:15)
  • Delilah By: Gretchen (16.11.2008 - 22:14)
  • Gretchen, By: tecumseh (16.11.2008 - 22:04)
  • Grzesiu By: Gretchen (16.11.2008 - 21:59)
  • Aniu By: Gretchen (16.11.2008 - 21:57)
  • >Gretchen By: Delilah (16.11.2008 - 21:49)
  • Stopczyku By: Gretchen (16.11.2008 - 21:42)
  • A właściwie czy była ta piosenka? By: tecumseh (16.11.2008 - 21:41)
  • piękne miasto By: AnnaP (16.11.2008 - 21:40)
  • >Gretchen By: docentstopczyk (16.11.2008 - 21:37)
  • Panie Lorenzo By: Gretchen (16.11.2008 - 21:21)
  • A zeszla Pani w dól, Panie Gretchen, By: germania (16.11.2008 - 21:15)