>Doggy

>Doggy

“Człowiek, który podejmie się takiej interwencji z imienia i nazwiska będzie spalony w swoim mieście”

Otóż to! Tutaj właśnie tkwi najwiekszy problem. Bo gdyby nie takie właśnie “mafijne” struktury, to przypuszczam, że odpowiednie dokumenty by się znalazły. Ktoś przecież oprócz “krewnych i znajomych” pracuje w tych urzędach, ktoś obsługuje rachunki bankowe tych panów itp. Ale nikt nie zechce się podłożyć, to pewne.

I tacy panowie prezydenci czy burmistrzowie prosperuja sobie w najepsze, problem jest, tylko rozwiązania brak.

Ale to co robisz to krok w dobrą stronę.


Lubińskie kwiatki (2) By: maddog (24 komentarzy) 9 listopad, 2008 - 14:55