Krzesło...

Krzesło...

...to jest coś na czym się znam. Miałem szczęście mieć semestr wykładów u znakomitego historyka meblarstwa architekta Mariana Rehorowskiego. To krzesło kojarzy mi się jednak najbardziej z pewnym księdzem z Gdańska, ale o nim ani słowa w notce…


Wykastrowany naród. By: shizuku (7 komentarzy) 13 październik, 2008 - 07:48