Lajkonik, Panie Igło,

Lajkonik, Panie Igło,

już zajęty przez ludność z drugiej strony Wisły, czyli Źwierzyńca. I oni go nie odpuszczą, bo by im kibice Cracovii różne rzeczy mogli zrobić. Takoż i Jama Michalikowa. Zresztą zginąłby Pan w tym muzeum z nudów.

Natomiast co do Smoka, to pogadac z panem Prezydentem Miasta można. Ziać Pan potrafisz całkiem nieźle, tylko musiałbyś się Pan trochę regularności nauczyć. Tu, znaczy się nad Wisłą w Krakowie, zieje sie co pół godziny w sezonie. Poza sezonem – co turysta da, czyli jak monetę do automatu wrzuci. To też trochę wnerwiająca robota jest.

A zamiast wysadzania , to spróbuj Pan zamiast tego za chryzantemę robić i siać stojąc na fortepianie. Może przynajmniej z tego jakieś profity Pan mieć będziesz. W ostateczności możesz Pan robić za ostatnią niedzielę.

Pozdrawiam deszczowo


Doda i 3 murzynków By: igla (22 komentarzy) 22 wrzesień, 2008 - 11:18