Panie Lorenzo,

Panie Lorenzo,

powiem tak: różne były powody, dla których te teksty powstawały. W głowie.

I różne, dla których zostały wczoraj i dziś napisane.

Pozdrawiam, zastanawiając się jak ja nadrobię dzień stracony na toto.


Trzeci. Rok po, dwadzieścia lat przed By: yayco (11 komentarzy) 16 wrzesień, 2008 - 13:43