Eh, ale kto Marcinkiewicza traktuje poważnie?

Eh, ale kto Marcinkiewicza traktuje poważnie?

Przeciez od początku był marionetką, nigdy tych zachwytów nim nie rozumiałem.
No i akcentować nie umie, znaczy nieodpowiednie sylaby.

A ,,Dziennik”?
Mnie zawsze nudził,mimo wszystko, no i Pilcha podkupili, który zaczął u nich kiepskie felietony pisać, bo i w ,,Polityce” i w ,,TP” pisał lepsze.
teraz mu się tylko zdarza czasem, więc nie lubię ich.

Ale pisać ,,Der Dziennik”?

Trochę obciach, zresztą ,,GW” podobno lubię tę nazwę:)

pzdr


O pożytku ze starych dowcipów By: Banan (10 komentarzy) 3 wrzesień, 2008 - 16:04