Witam wszystkich

Witam wszystkich

Po kłopotach z Internetem, bocoś tam nawalilo dostawcom moich dostawcom – jestem.
W “Szkle kontaktowym” jest filmik z wizyty Tuska w Afganistanie.
Oczywiście tych scen nie pokazały żadne stacje – przede wszystkim nie do pomyslenia byłoby to w TVP. Ponieważ Tusk jest tam calkiem “niewydmuszkowaty” Podobnie jak nie był gdy byl z wizytą po spustoszeniach, jakie zrrobilo tornado. I tez nie dane nam bylo zobaczć relację.
Za to słyszymy z ust prominentów pisowskich jaki to Tusk i PO są bezbarwni.

Magio, Grzesiu – gdzie macie te obrazki z Tuskiem? Gdzie możecie ogladać relacje z jego pracy? Gdzie widzicie ten PR platformiany?

Czy zauważyliście ciszę w telewizji gdy Jaroslaw poszedł sie kurować? A wcześniej był kilka razy dziennie. Teraz będzie Lech i jego ludzie. Pani Maria wykorzystała nieobecnośc szwagra, przejęła ster i promuje męża w nowym stylu.

I będziemy mieć festiwal pisowskiego PR. Czy możecie pokazać mi w jaki sposob zostanie to i gdzie – zrownoważone PR PO?

A co do Gruzji.
Rozrózniam sukinsynów, ktorych tyłki są bezpieczne i zawsze gdzieś tam na nich czeka podstawiony samolot, podstawione samochody, jakieś bukry czy superschrony – ktorzy z premedytacją wdają się w konflikty, by coś tam ugrać – od zwyczajnych ludzi, ktorzy własnym życiem, przerażeniem, nieszczęściem, kalectwem, ruiną – płacą za fanaberie swoich przywódcow.

Czy ktoś się zachwyca Ochojską, ktora razem z ludźmi z PAH jest od 21.08. w Gruzji i z miasta do miasta niesie pomoc?
Czy ktoś ( znów ten PR) wie, że 31.08. w Krakowie jest wielka akcja na Rynku “Solidarni z Gruzją”, której współorganizatorem jest platformiany europarlamentarzysta Bogusław Sonik?

Ktoś napisał, chyba tarantula, że pomożemy Gruzji kupują wodę Borjomi, a nie pustymi gestami, których konsekwencje mogą być dla nast tragiczne.
Pomoc ludziom w Gruzji. Nie pomoc władzom Gruzji.
Pomoc ludziom Gruzji nie musi polegać na zasraniu stosunków z partnerem, od którego zależy byt gospodarczy Polski – czyli z Rosją.
Tylko idiota macha szabelką w sytuacji gdy jego dostawca czerwonego wina nie tylko sprowokował nieszczęście, ale na dodatek dal Rosji fantastycznme usprawiedliwienie wejścia miloitarnego.
Sakaszwili to idiota czy zdrajca własnego narodu?

Kiedy widzę, jak łatwo ulegamy wciskanej propagandzie i jak powierzchownie i naskórkowo odbieramy wydarzenia – dochodzę do wniosku, że istotnie nie liczy się nic – tylko PR i jak się uda sprzedać największą głupotę.

Mialam kilka dni temu gości z Gruzji i Ukrainy.
Porozmawiajcie z takimi ludźmi – przestaniecie myśleć w kategoriach wzrostu bądź spadku sympatii do jakiegokolwiek polityka za KILKA SŁÓW bez znaczenia.

Pozdrawiam


Prezydent jak nowy! By: ererka (24 komentarzy) 27 sierpień, 2008 - 18:03