Merlocie

Merlocie

nazwałbym to dopasowaniem do ogólnego nastroju,

oczywiście nie zawsze, nie wszystkich często dopada to wiekszość

i chyba to jest dobre, bo takie prawdziwe, żadne tam udawanie i granie cyboraga

a że czasem infantylne, że momentami miałkie?

true life

pozdrawiam życząc (także sobie) pogody ducha do tą mimo wszystko zawsze da

się wyczytać

prezes,traktor,redaktor


Amplituda By: merlot (5 komentarzy) 24 lipiec, 2008 - 23:48