Igła, Delilah

Igła, Delilah

zastanawiam się teraz co mnie bardziej natchnęło na ten (zbędny) komentarz, pewnie te rowy co wspólnie obgadaliście:)

stara jest to anegdota jak to ze Stanów do Włoch przyszła paczka a w niej przyprawy do pizzy. Tydzień zaś później list z informacją o danych nieboszczka który to został skonsumowany :)

Był Noe, Noe, gość co się czasem spinał, ale uwierzył i gdy szedł po gnoju smród już się go nie imał!


patrzę - widzę - słowa (7) By: igla (8 komentarzy) 29 czerwiec, 2008 - 14:07