Szanowny Panie Stary

Szanowny Panie Stary

Pana notka zawiera jeden akapit, którego nie można kwestionować, bo jest faktem podanym przez wydawcę: nakład i rozdzielnik książki.

Reszta to pańska ocena i wynikające z niej konstatacje, ochoczo podchwycone przez szanownych komentatorów.

Ja mam zdanie dość odmienne o tej sprawie, ale wolałbym się wypowiedzieć po, a nie przed.

Czy możemy się umówić, że wrócimy u Pana do sprawy za kilka dni, po przeczytaniu książki? Każdy z nas ma swojego VIPa, a ten co nie ma znajdzie ją w necie z pewnością.

Pozdrawiam,


Bruk piekielny By: Sylnorma (13 komentarzy) 17 czerwiec, 2008 - 10:30