Panie Merlocie,

Panie Merlocie,

w zasadzie, to mógłbym Panu odpowiedzieć jak Panu Grzesiowi.

Bo Pan broni się. Nie wiedzieć, przed czym, na dodatek. Tak jakbym ja chciał zanegować Pana życie, a co najmniej to, co w nim jest najważniejsze i najpiękniejsze. Nie mam takich intencji.

Proszę się zastanowić: czy my, kilku ludzi po przejściach jesteśmy reprezentatywni dla TXT? No nie, nie jesteśmy. Otaczają nas młodzi, dla których nasze spory są jak dyskusje o powstaniu listopadowym..

Czy TXT jest reprezentatywne dla polskiej sieci? Pozwoli Pan, że nie będę się rozpisywał.

Czy siec jest Polską? Przecież, że nie. Mamy wciąż dodatnią korelację z miejscem zamieszkania i z wykształcenie. Ujemną z wiekiem. To samo pytanie zadane w sieci i w realu daje całkiem inne wyniki. Jedne i drugie są jakoś prawdziwe.

Tak, to było naprawdę. Dla Pana. Może dla mnie. Ale na pewno nie dla wszystkich.

Ja tylko chcę Panu powiedzieć, że Pańska, piękna prawda nie jest uniwersalna. Nie jest obiektywna.

Opisywał to kiedyś Wańkowicz (czy ktoś go jeszcze czyta?), wspominając jak miał problemy ze zbieraniem wywiadów od żołnierzy. Każdy z nich opowiadał co innego, a na dodatek nie miało to nic wspólnego z danymi sztabowymi. Nie zgadzał się czas, nie zgadzało miejsce. Kierunki były inne.

Bo każdy z nas widzi świat inaczej.

Pozwolę sobie na naciąganą alegorię. Świat społeczny przypomina patchwork. Każda zbiorowość jest reprezentowana przez swoją szmatkę. Czasem jest tak, że patchwork staje się sztandarem, Jak się nim szybko macha, to nie widać szwów. Ale szwy puszczają pierwsze. I potem bawimy się mała szmatką, wmawiając sobie, że to ten sztandar jest.

A inni bawią się inną szmatką. A jeszcze inni swoją czyszczą buty.

Nikt Panu niczego nie zabierze, bo to jest w Panu. Ale proszę dopuścić, że w innych tego nie ma. A trzecich są rzeczy całkiem paskudne i z pana obrazem sprzeczne

Pozdrawiam serdecznie


Janko Muzykant (chciejstwo socjalne) By: yayco (96 komentarzy) 15 czerwiec, 2008 - 12:08
  • To straszne, co Pan napisał, Panie Yayco. By: germania (16.06.2008 - 12:13)
  • Panie Lorenzo, By: yayco (16.06.2008 - 11:27)
  • Panie Maxie, By: yayco (16.06.2008 - 11:24)
  • Ja się nie przestraszyłem, Szanowna Pani Gretchen, By: germania (16.06.2008 - 08:56)
  • Szanowny Panie Yayco™ By: germania (16.06.2008 - 09:00)
  • Panie Yayco By: max (16.06.2008 - 08:24)
  • Szanowna Pani, By: yayco (16.06.2008 - 07:13)
  • Panie Yayco By: Gretchen (15.06.2008 - 23:37)
  • Pani Gretchen, By: yayco (15.06.2008 - 23:20)
  • Panie Yayco By: Gretchen (15.06.2008 - 22:56)
  • Panie Igło By: Gretchen (15.06.2008 - 22:45)
  • Panie Yayco By: Gretchen (15.06.2008 - 22:40)
  • Pani Gretchen, By: yayco (15.06.2008 - 22:20)
  • Gr & Gr By: igla (15.06.2008 - 22:19)
  • Panie Grzesiu, By: yayco (15.06.2008 - 22:16)
  • Grzesiu By: Gretchen (15.06.2008 - 22:12)
  • Pani Gretchen, By: yayco (15.06.2008 - 22:08)
  • Gretchen, By: tecumseh (15.06.2008 - 22:15)
  • Panie Yayco By: Gretchen (15.06.2008 - 21:39)
  • To i ulżylo mi, By: yayco (15.06.2008 - 21:04)
  • A skąd pomysł, że Pan uraził ?Tak to zabrzmiało? To przepraszam. By: arundati.roy (15.06.2008 - 20:49)
  • Pani Arundati, By: yayco (15.06.2008 - 20:02)
  • No fakt, w tej szkole dla biednych moje Dziecko studiuje By: arundati.roy (15.06.2008 - 19:56)
  • Pani Arundati, By: yayco (15.06.2008 - 19:43)
  • Panie Yayco, poniższy cytat bardzo mi się spodobał By: arundati.roy (15.06.2008 - 19:27)
  • Panie Trollu, By: yayco (15.06.2008 - 16:49)
  • Ha! By: tzs (15.06.2008 - 16:32)
  • Z wielu pytań, na jedno mogę odpowiedzieć: By: yayco (15.06.2008 - 16:10)
  • Hmmm By: tzs (15.06.2008 - 16:03)
  • A ja się będe upierał, By: yayco (15.06.2008 - 15:43)
  • Szanowny yayco By: tzs (15.06.2008 - 15:34)
  • Szanowny Panie Trollu, By: yayco (15.06.2008 - 15:13)
  • na marginesie By: tzs (15.06.2008 - 14:27)
  • Panie Docencie Stopczyku, By: yayco (15.06.2008 - 13:43)
  • Panie Yayco By: docentstopczyk (15.06.2008 - 13:37)