arundati.roy

arundati.roy

ja to nawet lubię wyjeżdżać bez komputera. Tzn. nawet i z komputerem, jeśli ma być potrzebny, ale bez możliwości dostępu do sieci (i telefon też poza zasięgiem). A komputer bez internetu to jest niemal zupełnie inna rzecz, nagle zaczyna być znacznie mniej atrakcyjny. Właściwie to tylko do pracy się nadaje. I najchętniej w ogóle go bym nie włączała :-)


Jestem uzależniony od komputera? By: marekpl (20 komentarzy) 8 czerwiec, 2008 - 12:23