Pani Arundati!

Pani Arundati!

arundati.roy

Skóra cierpnie przy czytaniu, Pan jest bardzo silnym człowiekiem, bo mimo to bardzo straszne wszystko czego Pan doznał doszedł Pan do siebie, nie bez zawirowań jak wynika z tekstu ale jednak, to znaczy taką mam nadzieję.
Bardzo serdecznie pozdrawiam

Skąd Pani wie, że są to wspomnienia a nie fikcja literacka bądź spisana relacja osób/osoby trzeci-ch/ej? Bardzo ostre założenie i nieuprawnione.

Przeczytałam, tylko nie rozumiem dlaczego to ja mam się zastanawiać skoro to Pan napisał katalog kar dla swoich dzieci , chyba po to by go stosować ?
Pan nie rozumie czy o drogę pyta…

Widocznie nie przeczytała Pani uważnie! Proszę poszukać co było najgorsze w opisywanych rodzajach upokorzeniach. Bo ja doczytałem, że nie bicie… To właśnie chciałem, aby Pani przeczytała.

I jeszcze jedno , w cudzym blogu zaczepiać?
Gdzie to takich manier uczą?
Ja w każdym razie sobie wypraszam i z tego miejsca bardzo, ale to bardzo przepraszam Pana Marka,że też tu odpowiedziałam

Gdyby miała Pani swój blog, to mógłbym tam wrzucić Pani zachętę to czytania pana Marka, ale nie ma Pani. A rzeczą normalną jest, że dyskutuje się u kogoś na blogu z innymi komentatorami. Przepraszanie akurat za to jest dość…

Gdyby okazało się, że rzeczywiście ta notka jest autobiograficzna, to Pani gratulacje są co najmniej mało delikatne, bo autor nigdzie nie pisze w pierwszej osobie. Za to należałoby przepraszać. A co zrobić jeśli autor jet drugim synem lub katem? Nadal będzie Pani mu gratulować, że na takiego dobrego człowieka wyrósł, czy wtedy przestanie być dobry? A jeśli jest to czysta fikcja literacka?

To, że odpowiada się komuś na komentarz, to raczej norma, a nie powód do kajania się.

Pozdrawiam


Dwa oblicza kata. Kiedy i jak bić dziecko By: marekpl (25 komentarzy) 6 czerwiec, 2008 - 16:14