Hm, panie Krzysztofie,

Hm, panie Krzysztofie,

myślę, że przekonanie Kingi Duni to trudna rzecz, bo ona raczej zdecydowane poglądy ma, ale właściwie ma tu rację.
Znaczy sytuacja, gdy lesbijka urodzi dziecko i wychowuje je z partnerką lubgdy np. homoseksualista ma dziecko z związku z kobietą czy małżeństwa i załóżmy matka umrze albo coś się stanie i zostaje oin sam z tym dzieckiem i jest w związku z innym facetem, przecież odbieranie dzieci w takich sytuacjach byłoby nonsensem.

Zresztą choc lubię Niesiołowskiego, to nonsensownych wypowiedzi to on dużo ma na koncie (Dunin pewnie też trochę, ale to inna sprawa)

pzdr


Klapki na oczach By: leski (4 komentarzy) 4 czerwiec, 2008 - 02:25