>Panie Andrzeju

>Panie Andrzeju

Pierwsze primo-swoje mało wyszukane uwagi proszę zachować dla siebie.

A nastepne primo-opowiem Panu dwie historie, obie jak najbardziej prawdziwe, gdyż znam osobiście główne bohaterki.

Jedną z nich z nich jest Maria-jedna z nawiększych życiowych optymistek jaką zdarzyło mi się poznać. Wulkan pozytywnej energii, pełna poczucia humoru i życzliwości wobec świata i ludzi. Nikt, kto nie zna jej bliżej nie domyśliłby się nawet jaką tragedię kryje jej życie.
Wiele lat temu Maria w bardzo tragicznych okolicznościach straciła męża, który był jedynym żywicielem rodziny. Zostałała młoda wdową z kilkuletnim dzieckiem. Drugie akurat od kilku tygodni było “w drodze”. Załamała się całkowicie, do tego stopnia, że przestała całkiem wychodzić z domu, unikała ludzi, przestała o siebie dbać. Gdyby nie pomoc życzliwej sąsiadki być może ona i dziecko nie mieliby nawet co jeść. Taki stan trwal wiele tygodni. Wyczerpały się skromne oszczędności. I pewnego dnia przyszło otrzeźwienie. Maria wykąpała się, ulożyła włosy, zrobiła manicure, założyła najlepsze ciuchy i …wyszła do ludzi. Tego samego dnia ktoś życzliwy zaoferował jej pracę, co prawda bardzo skromną i poniżej jej kwalifikacji, lecz pozwalającą przetrwać najgorszy okres. Gdy urodziła swoje drugie dziecko, był już inną kobietą. Nauczyła się walczyć. Zrozumiała, że jesli w życiu upadamy, to nie możemy pozwolic sobie na to aby leżeć plackiem, że koniecznie trzeba wstać i iść dalej.

Przypuszczam, że gdyby się poddała,pogrążając w depresji i marazmie, prędzej czy później można by było zdiagnozować u niej jednostkę chorobową na podobieństwo abulii. Gdyby się poddała…

A teraz dla odmiany historia Basi. U Basi już to i owo zdiagnozowano, nie abulię co prawda lecz nadciśnienie, cukrzycę i ponad pięćdziesięciokilową nadwagę, która w dodatku wciąż rośnie. Rośnie, gdyż Basia uwielbia jeść, najbardziej te produkty, których powinna unikać. Wszelkie sugestie na temat wprowadzenia diety Basia natychmiast torpeduje argumentem, że przy swojej cukrzycy żadnej diety wprowadzać nie może, gdyż groziłoby to zapadnięciem w cukrzycową śpiączkę.
Przypuszczam, że na użytek lekarzy wymyśłiła jakąś inną bajeczkę, niestety nie mam pojęcia jaką. Być może przekonuje ich że sklepy ze słodyczami omija szerokim lukiem, a wzrost wagi jest działaniem destrukcyjnych sił kosmicznych, ktore się na nia uwzięły.
W ocenie znajomych Basia jest klasycznym przypadkiem wykorzystywania swojej choroby jako argumentu usprawiedliwiającego folgowanie swoim konsumpcyjnym namiętnościom. Biedna Basia….
Szkoda tylko, że jakoś nie potrafię się nad nią rozczulić.


Uzależnienie By: AndrzejKleina (70 komentarzy) 29 maj, 2008 - 20:10
  • Psycho... By: sajonara (30.05.2008 - 12:28)
  • Magio By: Gretchen (30.05.2008 - 12:00)
  • Panie Andrzeju! By: jjmaciejowski (30.05.2008 - 10:05)
  • Gretchen By: goofina (30.05.2008 - 09:26)
  • Panie Andrzeju, By: tecumseh (30.05.2008 - 07:28)
  • Panie Grzesiu, By: AndrzejKleina (30.05.2008 - 07:15)
  • Panie Jerzy, By: AndrzejKleina (30.05.2008 - 07:13)
  • Panie Andrzeju, By: tecumseh (29.05.2008 - 23:47)
  • Panie Andrzeju! By: jjmaciejowski (30.05.2008 - 09:58)
  • Jerzy Maciejowski By: Gretchen (29.05.2008 - 22:27)
  • Pani Gretchen, By: yayco (29.05.2008 - 22:21)
  • Pani Gretchen, By: AndrzejKleina (29.05.2008 - 22:21)
  • Panie Yayco By: Gretchen (29.05.2008 - 22:18)
  • Panie Jerzy, By: AndrzejKleina (29.05.2008 - 22:16)
  • Panie Andrzeju By: Gretchen (29.05.2008 - 22:15)
  • No proszę, By: yayco (29.05.2008 - 22:07)
  • Panie Andrzeju! By: jjmaciejowski (29.05.2008 - 22:07)
  • No trudno, By: yayco (29.05.2008 - 22:05)
  • Panie Yayco By: Gretchen (29.05.2008 - 22:04)
  • Szanowny Panie Lorenzo, By: AndrzejKleina (29.05.2008 - 21:59)
  • WSP Yayco, By: AndrzejKleina (29.05.2008 - 21:57)
  • Panie Gretchen, By: AndrzejKleina (29.05.2008 - 21:53)
  • Panie Andrzeju, By: yayco (29.05.2008 - 21:46)
  • Panie Andrzeju By: Gretchen (29.05.2008 - 21:44)
  • Powitać serdecznie Pana Andrzeja By: germania (29.05.2008 - 21:42)
  • Pani Gretchen, By: AndrzejKleina (29.05.2008 - 21:36)
  • Szanowny Panie Yayco, By: AndrzejKleina (29.05.2008 - 21:31)
  • Pani Gretchen, By: AndrzejKleina (29.05.2008 - 21:24)
  • Pani Delilah, By: AndrzejKleina (29.05.2008 - 21:16)
  • sajonara By: Gretchen (29.05.2008 - 21:14)
  • Panie Andrzeju, By: yayco (29.05.2008 - 21:07)
  • Panie Sajonaro,Panie Sajonaro... By: AndrzejKleina (29.05.2008 - 21:01)
  • Panie Andrzeju By: Gretchen (29.05.2008 - 20:55)
  • Panie Andrzeju By: Brunhilda (29.05.2008 - 20:45)
  • abulia By: sajonara (29.05.2008 - 20:26)