Szanowny Panie Jerzy...

Szanowny Panie Jerzy...

...na spokojnie i bez agresji to ja mogę sobie pogadać z każdym, najbardziej różniącym się ode mnie w poglądach. Ja nie nazwę prawakiem, pisiorem, pisuarem, mnie nie nazwie się lewakiem, platfusem, bolszewikiem, i wszystko będzie w porządku. Najwyżej Delilah zarzuci spolerowanie przesadne…
:)
Wszyscy się różnimy, co nie dziwi. Możemy się próbować zrozumieć, z korzyścią dla wszystkich. Przecież głównie o to chodzi!


Nowy charakter dla „trola”… By: jjmaciejowski (24 komentarzy) 25 maj, 2008 - 22:12