Jasne, że się pamiętam, Sir Hamiltonie

Jasne, że się pamiętam, Sir Hamiltonie

Jednego wyslali na Księźyc (Wróblewskiego), tzn. nazwali jego imieniem jakiś krater, ale to pewnie dlatego, że omal nie wylecial w powietrze.

Pozdrawiam wypoczynkowo


Takietam ciekawostki... By: sirhamilton (7 komentarzy) 10 maj, 2008 - 20:06