Pani Julll

Pani Julll

Czy opisywane doświadczenia zna Pani z pierwszej ręki?
Pytam, bo moje doświadczenia z kilkuletniej pracy dla jednej z największych tego typu ogranizacji na świecie są zgoła inne.
Potencjalni wolontariusze odbywają szkolenia przez trzy miesiące w kraju – siedzibie organizacji. Nie wszyscy chętni zostają zakwalifikowani, z różnych względów. Merytorycznych, zdrowotnych a nawet osobowościowych.

Po przyjeździe do kraju przeznaczenia czeka ich kolejny miesiąc szkolenia. Pracownicy terenowi organizacji w danym kraju przyjmującym wolontariuszy (w porozumieniu z gospodarzami) zapewniają tzw. akomodację. A potem wolontariusz w teren rusza, bo do tego czym miał się zajmować i jak, został przeszkolony wcześniej. Ze specyfiką wykonywanej pracy wiąże się również odzienie, i z takowym pasującym do okoliczności musi się od razu w kraju docelowym pojawić.

Wiele zależy zatem od wstępnego przygotowania ochotnika, jeszcze przed jego wyjazdem. Jak ktoś, coś robi coś na wariata, to być może przypadki opisywane przez Panią się zdarzają.

Pozdrawiam serdecznie…

[edit]
I jeszcze jedno, w organizacji, dla której pracowałam, nikt nie podpisywał umowy z wolontariuszem na pół roku. To bez sensu by było. Standardowym okresem kontraktu był jeden rok. Z możliwością przedłużenia do 3 lat, jeśli woluntariusz chciał zostać dłużej i… sprawdzał się w tym, co robił.


Krowa w Ameryce, krowa w Afryce By: zapiskispekulanta (45 komentarzy) 21 kwiecień, 2008 - 11:29
  • Sir Hamiltonie By: zapiskispekulanta (22.04.2008 - 07:42)
  • Szanowny Lorenzo By: zapiskispekulanta (22.04.2008 - 07:40)
  • julll By: zapiskispekulanta (22.04.2008 - 07:25)
  • A'propos krów By: sirhamilton (22.04.2008 - 01:06)
  • To ja napiszę tak. By: julll (22.04.2008 - 00:00)
  • Szanowny Panie Bloxerze By: germania (21.04.2008 - 22:22)
  • Lorenzo i Julll By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 21:59)
  • Magio By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 21:51)
  • Szanowny Panie Bloxerze By: germania (21.04.2008 - 21:28)
  • Magio (może być bez Pani?) By: julll (21.04.2008 - 21:13)
  • Julll By: goofina (21.04.2008 - 20:41)
  • Magio By: julll (21.04.2008 - 20:27)
  • Bloxerze By: goofina (21.04.2008 - 20:22)
  • Pani Magio By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 20:15)
  • Panie Lorenzo By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 20:12)
  • Panie Blokserze By: igla (21.04.2008 - 19:57)
  • Pani Julll By: goofina (21.04.2008 - 19:54)
  • Szanowny Panie Bloxerze By: germania (21.04.2008 - 19:53)
  • Pani julll By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 19:38)
  • Bloxer By: merlot (21.04.2008 - 19:27)
  • Panie Bloxerze By: julll (21.04.2008 - 19:21)
  • merlot By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 19:13)
  • Obawiam się, Panie Bloxerze, By: merlot (21.04.2008 - 19:07)
  • Panie (bujający) Igło By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 19:00)
  • Panie Blokserze By: igla (21.04.2008 - 18:49)
  • Panie Igło By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 18:39)
  • pewnie nie, Panie Lorenzo By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 18:35)
  • To, że bliżej, By: igla (21.04.2008 - 18:29)
  • Szanowny Panie Bloxerze By: germania (21.04.2008 - 18:16)
  • Fundację Fair Trade... By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 18:05)
  • Panie Igło By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 18:03)
  • re: Krowa w Ameryce, krowa w Afryce By: julll (21.04.2008 - 17:45)
  • Osobiście nie widzę By: igla (21.04.2008 - 17:38)
  • julll By: zapiskispekulanta (21.04.2008 - 17:30)
  • re: Krowa w Ameryce, krowa w Afryce By: julll (21.04.2008 - 17:22)