Podróżny

Podróżny

Ciekawy wpis, ale nie nazwałabym Mocka postacią sympatyczną. Złożoną, owszem – ale we mnie facet bijący żonę, patologicznie podejrzliwy, robiący karierę po trupach, sympatii nijak nie jest w stanie wzbudzić.
Inna sprawa, że Krajewski “przeczołgał” swojego bohatera strasznie, najbardziej chyba w “Widmach…”.
No i faktycznie kryminały interesujące, chociaż z góry można założyć, że wszystkie postaci oprócz Mocka i ewentualnie Anwaldta zostaną po drodze zamordowane w wyszukany sposób :)


Mroki miasta Breslau By: amaksymowicz (12 komentarzy) 18 kwiecień, 2008 - 23:07