Panie Krzysztofie

Panie Krzysztofie

leski

A bezrobotny – nieklawe. A nawet mocno stresujące i wręcz męczące fizycznie. Tak się zmęczyłem, że potrzebuję urlopu, więc za dwie godziny lecimy z moją kochaną K. do cieplejszego kraju. Wychodzi sporo taniej niż letni obóz żeglarski mego 12-letniego wkrótce syna na Mazurach. Takie czasy…

Nie będzie nas tydzień, a kot G. będzie się przytulał do Babci. Ale tam, gdzie lecimy, netkafeje są tanie i nawet palić można, więc może coś skrobnę lub choć pstryknę..

Ja do Pana dołączam. Również do lipca jestem robotny a potem… – jak się nie znajdzie to bez_robotny.

Ten, kurka_wodna kapitalizm. Przyszedł nowy właściciel i nowe porządki zaporowadza mimo najwyższego zysku za ostatni rok 08 od dekady… .
Jedno się kończy, drugie zaczyna – pracę zawsze da się zorganizować!

Pozdrawiam z pociągu relacji Warszawa_centralna – Wrocław. PAlić w ICC nie dają ale nawet elektryke znalazłem w wagonie i mogę sobie w dobrodziejstwa internetu korzystać, :-)))

Pozdr.

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


Cysorz to ma klawe życie By: leski (14 komentarzy) 15 kwiecień, 2008 - 18:38