Panie Maksie

Panie Maksie

Ostatni raz byłem na meczu Polonii dobrych kilka lat temu.
Zapamiętałem tylko, z tego wydarzenia, że z ławek trenerów dochodziły wrzaski na k, ch, p i j. Po boisku miotało się kilkudziesięciu facetów i żaden z nich nie grał w to samo co Deyna albo Gadocha. Na prawo ode mnie, jakieś 10 metrów, na połamanych ławkach leżał zarzygany, nieprzytomny osobnik w wieku poprodukcyjnym.
Strasznie się dziwiłem, że wytrzymał w niewygodnej pozycji cały mecz i więcej.
Spał w poprzek 2 rzędów.

Potem już nie chodziłem na mecze, bo zarzyganych pijaków mogę dość często oglądać za darmo.

Jako jeden z pierwszych zainstalowałem sobie Canal+ i nieistniejącą Wizję. Tylko dlatego, ze w jednej była liga angielska a drugiej szkocka.
Czekałem na mecze, wiele pozytywnej adrenaliny.

Teraz piłka jest tak nudna, że zasypiam po 10 minutach. Tych samych kilkanaście drużyn, grających w tym samym mechanicznym stylu i wymieniających się tymi samymi kopaczami za coraz więcej milionów.
Nuda i głupota. To jest ciągle ten sam mecz, tylko koszulki sie zmieniają.
Barwy klubowe, narodowe?
A co to jest?
Niby dlaczego mam być fanem Arsenalu w którym grają Francuzi i kto tam jeszcze albo Barcelonie w meczu z Realem, skoro z jednej są to murzyni a z drugiej Brazylijczycy a w następnym sezonie odwrotnie.
Co mnie obchodzi Olimpiada, gdzie niemiecka chemia zainstalowana w amerykańskich klonach i chińskich mutantach będzie mi próbowała coś udowodnić.
A niby co?

Igła


A teraz czas na wiadomości sportowe By: igla (9 komentarzy) 12 kwiecień, 2008 - 07:24