Panie Jerzy

Panie Jerzy

Jeśli Pan chce mówić językiem embriologii to proszę bardzo.

Płód – w embriologii to zarodek ssaków od momentu, kiedy można rozpoznać cechy morfologiczne dla danego gatunku.

Pan był płodem, a może płód był Panem. Jednak dobrze, że się “urdził” bo można określić “kim/czym było” – post factum.
Chociaż embriolodzy wiedzą dużo wcześniej skoro Pan tak się ich określeń trzyma.

Płód niezależnie ile ma tygodni w momencie urodzenia staje się wcześniakiem albo noworodkiem, potem niemowlęciem… itd. Rzeczywiście trudno zauważyć kiedy pojawia się człowiek… .

Ale ze względu na to jaki rodzaj zycia nosi Matka pod sercem troszczy się o to aby cały proces od poczęcia aż do naturalnej śmierci był właściwy i bez patologii.

Oczywiście mozna sobie grać słówkami i terminologiami ale po co.

Pozdr.

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


Smutek Boga...... . By: poldek34 (9 komentarzy) 22 marzec, 2008 - 11:59