Panie Igło,

Panie Igło,

jestem dorosły od cholery.
Nawet mnie to już czasem irytuje, że aż tak dorosły.
I ta dorosłość mi podszeptuje, że minimalnie inne rozłożenie akcentów w tej sprawie czapek wam z głów nie zdejmie, a firmie przysłużyć się może.

Tak jak pan Yayco ze mną, tak ja z nim w tej kwesti zgadzam się inaczej.

Dłużej się mądrzyć nie będę, mogę na privie, ale wy za tą formą jakby cuś nie przepadacie.

skype: merlot-z-txt


Sergiuszu, Igło, potraktujcie to jako wniosek formalny! By: merlot (15 komentarzy) 1 kwiecień, 2008 - 20:10