Jacek

Jacek

straszą nie straszą, pewnie po prostu do Ciebie nie mówią. tak się złożyło, ze pod konserwatyzmem Ty i oni sie podpisujecie, choc zupełnie inaczej go widzicie.

w polityce, gra się takimi kartami, na jakie pozwala przeciwnik. trudno rozkladac piony na szachownicy, gdy przeciwnik zamierza szachownica okladac Cię po łbie.
nie tlumacze prezydenta ani pis, bo mi z nimi nie po drodze. ale wiekszosc obywateli tego kraju na przyklad raczej nie jest sklonna przyjac rozwiazan dotyczacych legalizacji zwiazkow partnerskich, obowiazujacych w hiszpani czy holandii. i warto jest zaznaczac odrebnosc naszego prawa w tym zakresie i wskazywac, ze nie bedzie absolutnie zgody na ingerencje prawa wspolnotowego w tym zakresie. ja mam osobiscie liberalniejsze podejscie, ale zyje gdzie zyje i z wola wiekszosci zgodzic sie musze.
czesc mieszkancow ziem zachodnich, z powodu zaniedban panstwa, czuje sie zagrozona we wlasnych domach. i nalezy żadać od sąsiadow jednoznacznego określenia stanowiska – albo zaczac liczyc straty, wspierac powiernictwa polskie, budowac “centrum ludobojstwa, gdzie bedzie 10% wskazanego ludobojstwa swiatowego i 90% hitlerowskiego.
bo w suime chodzi bardziej nie o to, co się mowi, tylko jak sie mowi… a to przeciez zalezy od tego, do kogo sie mowi.

pozdrowka.


Twierdza oblężona od środka By: jarecki (12 komentarzy) 25 marzec, 2008 - 21:17