jak, który minister miał iść na śniadanie to informował o tym na konferencji prasowej a dziennikarze wtykali mu brudny palec do jajka na miękko i wydziwiali, że on cham i prostak bo jajko nie jest po wiedeńsku a tylko aby posolone.
Za odzyskanej przez PO wolności nikt nic nie wie i nikt o nic nie pyta. A jak już spyta to tylko o to jakie, który minister ma samopoczucie i dlaczego dobre?

Przyroda się budzi a media i politycy w Polsce poszli spać.
Igła