Mad

Mad

Twój tekst bazuje za założeniu, że media mają za zadanie coś więcej, niż tylko zarabianie kasy. No jakieś wyższe cele, misja, propagowanie tej, no, wyższej kultury, i takie tam.

Otóż nie mają żadnych celów, nazwijmy je “kulturalnych”.
Dlaczego?

Ano dlatego, że prywatnie firmy medialne są przedsiębiorstwami. I akcjonariuszy bardziej od ich misyjności obchodzi aktualny kurs akcji.

A media tzw. publiczne?
One są dzisiaj ni mniej, ni więcej, tylko bezpłatną dla korzystających z niej propagandową tubą. Obecnie pisu, później się zobaczy.
Ewentualnie są te media skutecznym narzędziem do transferu publicznej (czyli niczyjej) kasy w konkretne miejsca, już nie niczyje. W końcu jakieś nieprzypadkowe firmy producenckie te “misyjne” programy robią. Wtedy nikogo nie interesuje oglądalność, pozytywne recenzje itp.

Trochę mi smutno, gdy widzę ewidentne skurwienie niektórych dziennikarzy, których kiedyś ceniłem. Ale money makes the world go round...

O polskim kinie się nie wypowiadam, bo nie wypowiadam się na temat rzeczy nieistniejących.

To jest niezłe bagienko pełne ludzi mających zawyżone mniemanie o sobie i najczęściej zero zasad poza zasadą maksymalizacji zysku.


I co z tego? By: maddog (16 komentarzy) 4 marzec, 2008 - 13:52