Witaj Stary,

Witaj Stary,

Jakżeż ja lubię Twoje teksty.
Może dlatego, że nieskromnie mówiąc nadaje na tych samych falach?
Widze podobnie i oceniam podobnie?
Oto dowód. Dziś pisałam:
Nie znam tekstu Ziemkiewicza i od dawna go nie czytam – bo jego koniunkturalne pisanie i wyczucie skąd i w jakim kierunku wieje wiatr nie jest dla mnie zbyt interesujące.

Myślę jednak, że jeśli pisze tak jak przytoczyłeś, to mamy kolejny dowód wewnętrznej walki w PiS „na śmierć i życie”

Potwierdzeniem rozpaczliwego tłuczenia łbem w mur jest dzisiejszy zjazd „intelektualistów” – lista reżimowych popieraczy Kaczyńskiego: Krasnodębski, Fedyszak-Radziejowska, Nowak, albo wręcz etatowców pisowskich – to żałosna próba wsparcia autorytetu Kaczyńskich. Przez tych 100 w porywach do 150 „autorytetów” dawno zbłaźnionych i zblamowanych występami w mediach. To przekonywanie dawno przekonanych, troski o własną pozycję, wlasne wpływy, własną obecność w płatnych programach i w ogóle o własną, uciekającą kasę – było żałośnie czytelne. Z braku rzeczywistych osiągnięć naukowych zebrana PiSowska elita intelektu, honorująca żoliborskiego inteligenta , wychowanego w “miejscach lepszych niż podwórka” – dawała to co daje niezmiennie o dwóch lat – popis pojmowania intelktualizmu jako uprawnień zawodowych i partyjnych, dających asumpt do pouczania siebie samych i niemiiłosiernego kadzenia spadającej gwieździe ich konstelacji.

PiSu juz nie ma. Jest jakaś samoobroniarska formacja, kończąca swój niezbyt chwalebny żywot identycznie jak partia Leppera. Nawet dowody rozpaczliwego handlu z komuchami (sprawa Dubaniewskiego), które zresztą akurat mnie kompletnie nie dziwią – nie zmienią rzeczywistości. Ani Lech Kaczyński, ani Jaroslaw Kaczyński, ani tym bardziej skompromitowany mały technik dyktafonowy Ziobro – nie mają najmniejszych szans na trwanie w polskiej polityce.

Pozostało im walenie głową w mur.

W mur większości narodu, który powiedział Kaczyńskim jak kiedyś Millerowi: dość! Tym panom już dziękujemy. Nie chcemy ich!

Bardzo się cieszę, że Kaczyńskiemu nic innego nie pozostało jak walenie głową w ten mur – mur , który zbudował własnymi rękami, przeciw tym co “stali tam gdzie stalo ZOMO”!

Dobrze mu tak!
__________________________________________
Dodaję zdjęcie inteligentów.


Nawrócenie? By: Sylnorma (7 komentarzy) 1 marzec, 2008 - 22:19