Nie jestem zawziętym kibicem

Nie jestem zawziętym kibicem

piłkarskim,ot takim okazjonalnym.
Swego czasu kibicowałem Śląskowi Wrocław.Całemu klubowi mocny był niemiłosiernie.Szczypiorniści często byli mistrzami Polski,koszykarze także.

Kiedy się jest w moim wieku i stale żywe są sukcesy biało-czerwonych pod wodzą śp Kazimierza Górskiego,to jakoś zmniejszyły się emocje.

Jednak pamięć o Ryszardzie Kuleszy pobrzmiewa.To była kontynuacja dobrego futbolu.Ten Pan także zapisał się bardzo wyraziście w naszej pamięci.

Tu żadne słowa nie oddadzą draństwa władz sportowych i politycznych naszego Kraju.
I tak delikatnie to skomentowałeś Panie Jacku.

Pozdrawiam


Bezduszność By: Zenek (2 komentarzy) 28 luty, 2008 - 08:27