Szanowni...

Szanowni...

po mojemu Krytka to taka “nadbudowa” inteligencka na młodej lewicy. Więc z założenia musi być zamkniętym nieco “uniwersyteckim klubikiem palaczy trawy”. Ich rolą jest pokazanie, że można troszke inaczej myslec, prowokowac, wprowadzac do krajowego dyskursu nowe zagadnienia, wczesniej nie znane tu nazwiska – az tyle i tylko tyle.

I dobrze.

Problem to bedzie jak Sierakowski zapragnie byc premierem :)


Ex-lewicowcy zadowoleni z siebie By: kriskul (11 komentarzy) 24 luty, 2008 - 20:40