Delilah, Agawa

Delilah, Agawa

Jak ładnie poprosicie, to Was tez ponękam.
Dobra ze mnie kobiecinka – zawsze do usług!

Sprawa Venissy i straszenia Jagi sądem – to maly pikuś wobec mojego sporu z S24.
Czekam na rozwój wypadków. Obecnie jestem w fazie wymiany korespondencji.
Dlatego nic więcej nie powiem. powiem tylko, że tam jest i smieszno i straszno!
A stosowanie regulaminu jest zależne wyłącznie od widzimisię salonowych władców.
Wkażdym razie wszystkie teksty swoje i te potrzebne mi skopiowałam.
Niewykluczone, że zwrócę się o wsparcie do blogerów.

To co ponękać Was jakoś tak bardziej czy mniej nieprzyjemnie? Łaskotki pod paszkami czy w stópki?


Początek, czyli podwórka i miejsca lepsze niż podwórka By: ererka (26 komentarzy) 20 luty, 2008 - 16:40