Panie Igło

Panie Igło

Ja z Panem Zetorem chętnie jeszcze nie raz pociągnę, a to dlatego, że za moich szesnastoletnich czasów tak przejętych ludzi ze świecą było szukać.
Ale dziś to nie on, tylko ja za nowicjusza robiłem, co mnie mocno o stress przyprawiło. Muszę się jeszcze po moim ledwo-co założonym blogu rozejrzeć i guziczki które do czego służą rozkminić. Jakby co, to się odszczeknę, ale kreacji to Pan już dziś ze mnie nie wydusisz…
Za faul dziękuję, racja była.


O demokracji słów kilka By: Zetor (4 komentarzy) 17 luty, 2008 - 18:02