Panie Igło

Panie Igło

okręgi jednomandatowe to temat poważny, a ja jak raz mam zdanie podzielone.

Bo z jednej strony odnoszę wrażenie, że różne dziwactwa w ramach lokalnych konkursów piękności, oraz plebiscytu na obwodnicę by zostanły wybrane. I to jest niefajne. Znowu by gnoju nanieśli.

Z drugiej jednak, toż dopiero byłby test dla tych pseudopartyj polskich, których gorne rejestry w ogólności nie są nikomu i nigdzie znane. I jeszcze to do mnie przemawia, że porządne zmywanie stajni nikomu jeszcze, jak mniemam, nie zaszkodziło (choć w kwestii stajni, to autorytetem jest dla mnie Pani Magia, więc jak ona powie, że nie, to odwołam). Może to wreszcie usunęłoby tę generację pięćdziesięciolatków, którzy cały czas kombinują jakby żyli w latach siedemdziesiątych.


CASE JOW a Sprawa Polska By: igla (4 komentarzy) 29 styczeń, 2008 - 14:43