Panie Michale

Panie Michale

Nie w tym problem, że rozsądek i umiar chowają się w szafie, lecz w tym, że głośny głupiec w demokratycznych wyborach dostanie więcej głosów niż umiarkowany mędrzec.
Proponuję zobaczyć ile głosów dostali w stolicy senatorowie. A potem zobaczyć ich przedwyborcze deklaracje. (A to ordynacja większościowa, choć nie JOW).

Wyborcy nie chcą być traktowani poważnie. Wyborcy, od tysiącleci, chcą chleba i igrzysk. Dla wyborców robi się program telewizyjny. Wyborcy kupują harlequiny i chodzą do wróżek. Dla wyborców jest pop i disco. To są wyborcy.


Nowy prezydent? By: shizuku (12 komentarzy) 26 styczeń, 2008 - 16:46