No i widzisz Pan, panie Yayco

No i widzisz Pan, panie Yayco

Pan Lorenzo to mnie już poznał, za co Mu uprzejmnie dziękuję.
A Pan? Panu to się woda w chłodnicy zagotowała bo emotikona zapomniałam wstawić, gupia.
Postaram się być mniej zapominalska. Nawet supeł sobie na trąbie zawiążę. :) :) :)


Sobotnie statystyki By: jarecki (20 komentarzy) 19 styczeń, 2008 - 15:36