Szanowny Panie Jotesz

Szanowny Panie Jotesz

Pan to jeszcze teściową masz ,na której nerwach Pan z lekka pograsz,a ja Panie
mogę jedynie od swej małżonki dostać potwierdzenie,żem dobrze zrobił.Nie gdera,nie mamroce,nie wydziwia,a to a tamto.Ech z takim życiem.
Dobrze,że Tekstowisko jest i można się posprzeczać,chojraka udawać.

No i jak tu frustracje wylać?

Siedzimy sobie wtedy przed telewizorem i gapimy się w to wielkie granie.Dzień cały prawie,z przerwami na siusiu i szykowanie jadła.
I jest na co popatrzeć.

Pozdrawiam


Okazałem się małostkowym człekiem By: Zenek (17 komentarzy) 11 styczeń, 2008 - 06:19