zółw

zółw

a ja przeczytalem ze zdziwieniem, ze opisuje pan lisa jako dziennikarza twierdzacego ze jest niezalezny, bowiem lis jawi mi sie – i to nie poprzez moja wrodzona inteligencje, tylko jego deklaracje – jako dziennikarz zdecydowanie zaangazowany, komentujacy swiat z dokladnie określonym stanowiskiem i znanymi wszystkim pogladami. ma dokladnie tyle wspolnego z niezaleznoscia i obiektywizmem, co pospieszalski, lichocka, żakowski czy ziemkiewicz. dlaczego mam mu odmawiac posiadania pogladow i komentowania polski poprzez te poglady? nie ma czegos takiego jak obiektywizm dziennikarski, a dziennikarze o skrajnych pogladach zastawali nawet prezesami telewizji (BW), co nie powodowalo masowego zaprzestania placenia abonamentu przez ludzi z nim sie nie zgadzajacych. tak ze troche mi to podchodzi hipokryzja. bo albo tluczemy po lbie wszystkich okreslajacych swoje sympatie dziennikarzy, nawet jesli sa po naszej stronie, albo godzimy sie z normalnym ukladem, ze dziennikarz tez czlowiek i poglady ma.
telewizja publiczna ma w koncu reprezentowac pelen przekrój pogladów: propisowska lichocka i pospieszalski, popowski lis, no i trza by kogos jeszcze lewicowego. moze galopujacy major? bo sierakowski to taki mdly jest.
co do mediow prywatnych – tam pelna dowolnosc, TVN niech sobie nawala w opozycje, a RM niech sobie zaprasza tylko politykow pis. bo media prywatne moga sobie miec poglady jakie tylko chca. takie to prawo tego, co prywatne.


Tomasz Lis wraca do telewizyjnego kurnika By: Chlodny (6 komentarzy) 3 styczeń, 2008 - 21:02