panie redaktorze

panie redaktorze

jezeli bylo wtedy tak dobrze, to czemu bylo tak zle?

“Ale Gierek praktycznie granice otworzył.” – przeciez to byl pic na wode i nawet ten slawetny eksperyment z przekraczanie granicy “na dowod” tez dlugo nie pociagnal.

To byla wszystko sciema, pic na wode i fotomonaz, kolejna zagrywka systemu majaca na celu robienia ludzi w bambuko.

A wie Pan ile dolarow mogl sobie kupic np. nauczyciel na czarnym rynku?

Jerry


Tuska cud Schengen By: leski (7 komentarzy) 21 grudzień, 2007 - 12:14