@Agnieszka

@Agnieszka

Dystans do siebie jest warunkiem zdrowego rozsądku. Masz wszelkie warunki a nie chcesz się spierać. Bardzo rozsądnie.
W dyplomacji to się nazywa protokołem rozbieżności. Oni też są rozsądni – przeważnie, przyznaję.


Kłopoty PiSu By: Sylnorma (17 komentarzy) 14 grudzień, 2007 - 10:51