Przepowiednia

....................................................

Więc, nim kapelusz na twarz Ci załamią,

By Ameryka, odpoznawszy syna,

Nie zakrzyknęła na gwiazd swych dwanaście:

“Korony mojej sztuczne ognie zgaście,

Noc idzie – czarna noc z twarzą Murzyna!”

*

Więc, nim Kościuszki cień i Waszyngtona

Zadrży – początek pieśni przyjm, o! Obamo...

............................................................

wg Cypriana Kamila Norwida 1859 -Do Obywatela Johna Brown

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Tarantulo

Co ma być, to i będzie. W końcu – za plecami obydwu ta sama sitwa…


Griszeq

Fiat voluntas tua!

tarantula


Panie Tarantulo

To ja też dołożę kolejne “widzenie prorocze”. :)

“A imię jego będzie czterdzieści i cztery”.

To nie ja, to on! Mickiewicz!


No, no!

O Janie pisał. Specjalnie sprawdzałem.

Nabujałeś.

I jednych przestraszasz a innych radujesz. Ładnie to tak?

Kłaniam sie pięknie.


Stary

Bo to do Johna Browna jest dedykacja. Nakłamałem z premedytacją.
Bo “czarno” to widzę! Ale jest to manipulacja dozwolona i stosowana powszechnie. Niech będzie, że to literacki collage’!

Ukłony!

tarantula


Panie Tarantulo

No i po klockach…

Pozdrawiam smutno…


Subskrybuj zawartość