Portal Lisa

Tagi:

 

Ot, pospolie ruszenie osłów, najwyraźniej sponsorowane przez Orlen.
Przeczytaj kuriozalny tekst o parówkach. Wystarczy?

Dalej grupa cebebrytów und jełopów. Znaczy się celebrytów – jełopów, a wszystko zrobione w stylu “pociągu wjeżdżającego na stację.

Maja Włoszczowska, kolarka leśna, prowadzi tam blog w stylu zapożyczonym z twittera. Po prawej, w rubryce: “O sobie” – Czytamy:

“ Jedna z największych polskich nadziei na medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Do wielu zdobytych tytułu brakuje jej tylko olimpijskiego złota…”

Znaczy się, kto ten blogasek prowadzi? Identycznie jest u zimowej biegaczki Kowalczyk:

“ O sobie. Polska Królowa Zimy. Jedna z najwybitniejszych zawodniczek w historii polskiego narciarstwa biegowego. Jej największe sukcesy…”

Nie, żebym się czepiał akurat sportowców, ale do reszty gąb wchodzę na blogi z obrzydzeniem. W końcu przemogłem się i zajrzałem do Kwaśniewszczaka. To samo!

Trzecia osoba. Skoro nie chce się celebrytom – jełopom, napisać kilku zdań o sobie, wtedy hulaj dusza i redakcja pisze o autorze.
“O autorze” – Cholera jasna!

Orlen na dokładkę

Poza tym, można tam przeczytać przemyślenia innych celebrytów/jełopów, takich jak: Baczyńska (?) Bartoś ( c.o) Bauer (?) Blikle ( pączek) Bogacka ( ponoć a. ) Bońkowski ( od wina ) Bosak ( osioł) Czerkawski ( hokeista ) Dehnal ( grafoman ) Dudziak ( A) i tak dalej i tak dalej.

Charakterystyczną cechą tekstów jest iście twitterowy minimalizm.

Zresztą, co może osioł kopytem nagrzebać na piasku? O kant tyłka rozbić ten portalik.
Jedyną ciekawą kwestią jest forma, w jakiej Orlen sponsoruje ten szajs i na jakich zasadach?

Średnia ocena
(głosy: 4)

komentarze

ale tych literek w nawiasach to ja nie czaję,

co za a?

Kwaśniewski mnie zdziwił pisaniem o Pudelku, tekst o parówkach był akurat całkiem niezły:)

ale jako całość, to niestety słabizna w sumie.
Ileż można jechać na Palikocie/Wojewódzkim/Nergalu.

Choć nie wykluczam, że może pojawią się tam jakieś ciekawe blogi mniej znanych (np. w dziale kultura)

A i oczywiście komentowanie tylko dla fejsbukowców, czuję się wykluczony i dyskryminowany, więc niech spadają na drzewo.


proste

A – Artysta
a – artysta
c.o. – nie centralne ogrzewanie, tylko “celebryta osioł”

Wspólny blog I & J


Aaaaaa

dobre.


Co może osioł kopytem nagrzebać na piasku?

To, co tam nagrzebał. Jeden z drugą.

[Obśmiałam się. Dzięki.]


Nie ciekawie...

Klasą samą dla siebie jest, by nie krytykować w sposób brzydki konkurencji. Dlatego nie ciekawie wyglądają np. piłkarze ośmieszający w wypowiedziach innych piłkarzy. Albo serwisy ośmieszające w wypowiedziach inne serwisy. Poszanowanie innych, choćby minimalne, podobno nazywa się “kulturą osobistą”.
Nie trzeba więc być fanem Lisa, ale też nie trzeba go obrażać za to, że zrobił portal. Można skrytykować, wypunktować złe rzeczy – ale po co rozsiewać ślinę? Trochę to wygląda na małostkową zawiść.
A portal Lisa – wg mnie – nie jest taki zły. I ma świetną zaletę: komentowanie via Facebook. Dzięki temu nie ma tam bluzgania w komentarzach, bagienka i trzody parzystokopytnej.
Pozdrawiam – Pospolicie Ruszony Osioł.


bez przesady

Raperzy namiętnie obrażają się nawzajem, na to są specjalne podgatunki, diss i bragga. To samo bywa w boksie oraz w piłce, na innych dyscyplinach się nie znam. Kurwa, Mickiewicz ze Słowackim się wzajemnie zrównywali z gruntem. :P


dodatek do "bez przesady"

Naukowcy też. Nie trzeba biegać po zagranicznych piaskownicach, żeby się o tym przekonać. Choć w tych zagramanicznych takie spięcia nie należą do rzadkości.
Z naszego podwórka przypomnę ubiegłoroczną dyskusję prof. Mielczarskiego z prof. Turskim, w której od prymitywa i wieśniaka przeszli do bardzo grubych słów. :)


Panocku, brednie!

Lisa i jego portal, to wiesz Pan, gdzie mam.
Nie można bluzgać via facebook? Sam ich tam zjebałem na “zrembki”
Obecnie celuję w biomasę.

Wspólny blog I & J


nawet na S24

nikt nie jest tak “awanturujący się” jak tamtejsi fizycy/pseudofizycy.

Wspólny blog I & J


Subskrybuj zawartość