Kto ma w telewizorze "Ale Kino"

Niech da sobie luzik z politykami, actami, morderczymi babami, detektywami bez licencji i niech sobie o 20:10 obejrzy

“Tron we Krwi” Kurosawy!

Zaprawdę powiadam Wam, że więcej zassie z tego rozumu, do swego pustego łba, niż z gówna serwowanego przez szczujnie wszelkiego sortu!

Chcecie rozmawiać z Tuskiem, a nie znacie tej wspaniałej wersji przygód Makbetowszczaka?

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Znamy

I nie chcemy rozmawiać z Tuskiem, my Pino


obejrzeć

zawsze warto, tym bardziej, ze w pewnym sensie nie jest to komedia romantyczna, chociaż z innej strony…

Wspólny blog I & J


Kurde, a ja dalej nie znam żadnego

filmu Kurosawy, masakra…


Toś ciemny

...jak “tabaka w rogu” :)

Wspólny blog I & J


a słodki Toshiro

... w wersji nieco tandetnej, ale ciężko coś konkretnego znaleźć na tubach

Wspólny blog I & J


Subskrybuj zawartość